[ trwa aktualizacja zakładki]
Sielujen päivä -
według
wierzeń Wodników, morskiego plemienia żyjącego na tratwach i
pływającego po przybrzeżnych wodach, w miesiącu mgieł, dwa tygodnie
przed pełnią, nastać i trwać przez dwa dni, ma czas sielujen päivä, co
we wspólnej mowie oznacza dzień zmarłych. Faktem jest, że w tym dniu
granica między dwoma światami zanika, rozmywa się, a kraina zmarłych
przenika do świata żywych. Aktywność duchów, umęczonych zjaw i mrocznych
chochlików wzrasta; dlatego tak wiele osób oznacza swoje domy
zaklęciami i czarami, a starsze pokolenie śle modły i prośby do bogów.
Jest to czas, kiedy kontakt z drugim światem, zazwyczaj niedostępnym,
staje się łatwiejszy nawet dla nowicjuszy. W tym dniu zmarli wracają,
aby odnaleźć rodziny i chociaż niewyraźni, rozmyci są widoczni dla
zwykłych ludzki, przechadzając się ulicami, którymi kiedyś sami
chodzili. Wiele jest też głosów, które mówią, jakie obrzędy należy
odprawić, aby dusze odeszły i zostawiły śmiertelników w spokoju.
Najlepszym sposobem było ugoszczenie dusz (np. miodem, kaszą, jajkami),
aby zapewnić sobie ich przychylność i jednocześnie pomóc im w
osiągnięciu spokoju w zaświatach. Wędrującym duszom oświetlano drogę do
domu rozpalając ogniska na rozstajach, aby mogły spędzić tę noc wśród
bliskich. Ogień mógł jednak również uniemożliwić wyjście na świat
upiorom, duszom ludzi zmarłych nagłą śmiercią, samobójców itp (między
innymi w tym celu rozpalano go na podejrzanej mogile).
Plemię
szamanów z Gór Mgieł w tym szczególnym czasie, tak dla nich ważnym z
racji tego, kim są, wyrusza w świat, na rozstaje dróg, zapomniane mogiły
i w miejsca wszelkich nieszczęść, aby odnaleźć zbłąkane dusze, aby
przenieść je na drugą stronę, tam, gdzie same z jakiegoś powodu nie
potrafią odejść. Czuwają także nad żywymi, strzegąc ich przed zjawami i
poczwarami, które skuszone zatartymi granicami, lgną do świata ludzi,
aby siać zamęt i chaos. Także ostrożnie szafują swoimi umiejętnościami;
zbyt łatwo mogą bowiem utknąć po drugiej stronie, w świecie umarłych,
dlatego nie przekraczają progu, który tego jednego dnia stanowi dla nich
zagrożenie. W tym dniu także nekromanci, korzystając z możliwości jakie
daje im los, tkają swoje czary, przyzywają i ściągają do siebie czarne
zjawy, demony i dusze pełne nienawiści, aby móc je przywiązać do siebie i
wykorzystać. Nekromanci są teraz wyjątkowo potężni, bowiem ich
zdolności podwaja dzień zmarłych i zatarta granica. Dzień, kiedy zmarli
wracają, a żywi oddają im szacunek, kończy z pierwszymi promieniami
świtu nazajutrz. Zamknie się wtedy brama, podniesie granica i to, co
zostało tam, już nie wróci, a to, co zamarudziło w świecie żywych będzie
wolne.
Święto lampionów -
obchodzone przez rasę Talingów, należące do systemu
wierzeń solarnych. Obchodzą je cztery plemiona: Tahitów, Erhavidów,
Neveridów, Sigvarów, żyjących na terenach za rzeką Delevan. Najhuczniej
obchodzone święto Lampionów Odbywa się zawsze w Mayuri, stolicy Akshary,
należącej do Tahibitów. Święto odbywa się na cześć Wielkiej Smoczej
Matki, czyli słońca. Pierwsze, modlitewne obrządki mają miejsce przed
zachodem słońca, natomiast po zmroku odbywa się w całej stolicy huczna
zabawa. Mieszkańcy Mayuri przyozdabiają domy w papierowe lampiony,
świece pływają też w łodziach na rzekach i jeziorach. Puszcza się także
latające lampiony ku niebiosom, pisząc na nich swoje życzenia, które
rzekomo docierają do uszu bogów (gwiazd) i zostają wysłuchane. Jest to
jeden z nielicznych momentów, kiedy Cesarz wychodzi do ludu i błogosławi
go.
Święto łakomych duchów -
święto Talingów,
obchodzone ku czci przodków, polegające na przygotowywaniu jedzenia dla
zmarłych członków rodziny, które składane jest w przydomowych
kapliczkach, a nawet głównych świątyniach. Najważniejszym obrzędem jest
złożenie ofiary z pokarmu przez Cesarza przed ołtarzem w głównej
świątyni. Jest to dar i zarazem prośba ku wszystkim zmarłym rodom
cesarskim, aby te opiekowały się swymi żyjącymi potomkami i ich ludem.
Święto trwa cały tydzień i rzekomo jest to czas, gdy bramy krainy
zmarłych zostają otwarte, a duchy mogą swobodnie wędrować między żywymi.
Jest to także czas wzajemnego pojednania się rodzin, spłaty długów i
puszczenia w niepamięć wszystkich sporów. Obowiązuje także zawieszenie
broni.
Święto dziewic -
obchodzone raz do roku jest
organizowane w konkretnym celu, aby wyłonić konkubiny dla Cesarza. Z
okolicznych wsi i miast zjeżdżają się panny na wydaniu wraz z rodzinami,
aby wziąć udział w eliminacjach. Bycie konkubiną wiąże się z wieloma
zaszczytami i przywilejami, także dla rodziny wybranki.
______________________________________________
Jak na razie tyle tych świąt mamy... Jeśli kto ma pomysł, niech napisze tu bądź w Zapisach i kontakcie, a dodamy do tej zakładki święto jego pomysłu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz