Jakiś czas temu Darrusowa pytała mnie o wyniki ankiety. Pomyślałam, że je opublikuję, mimo, że minęło sporo czasu. Przepraszam, że dopiero teraz. Najpierw nie miałam czasu, potem pojawiło się trochę pilniejszych spraw, aż w końcu zapomniałam, że jeszcze tego nie zrobiłam.
Przypuszczalnie od sierpnia część rzeczy się zmieniła, część prawdopodobnie pozostała bez zmian. Generalnie wyniki nie są złe (jak dla mnie ;)). Frekwencja była niezła, na ośmiu autorów ankietę wypłniło siedmiu (w tym ja).
Pod cześcią pytań dodałam komentarze. Część po prostu wrzuciłam, żebyście mogły poznać odpowiedzi.
Pytania ogólne
Wnioski: nasze plusy to przede wszystkim
możliwość dodawania własnych miejsc/frakcji itd. i ich rola w całokształcie bloga, styl/umiejętności pisania autorów, sesje, fabuła bloga,
WPT,
wątki.
Względem poprzedniej ankiety: w tej ankiecie mniej osób wskazało atmosferę, za to nieco więcej WPT. Raszta generalnie bez zmian.
Wnioski: najbardziej powinniśmy się chyba martwić aktywnością, bo cztery osoby to na tamten czas więcej, niż połowa autorów. Pozostałe odpowiedzi wskazała raczej mniejszość. Zastanawia mnie, czemu dwie osoby zaznaczyły sesje, czy nie podobał im się w nich sposób prowadzenia, ich częstotliwość, w ogóle sesje, czy jeszcze coś innego? Jeżeli te osoby (nie wiem kto, ankieta była całkowicie anonimowa) nie mają nic przeciwko, bardzo zależałoby mi, żeby skonsultować to mailowo.
Względem poprzedniej ankiety: poza sesjami - bez zmian. Martwi mnie opinia o administracji, ale o tym dalej.
Aha. Atmosfera - przyznaję się, to zaznaczyłam ja. Natomiast wydaje mi się, że teraz jest tu o wiele przyjemniej, niż wtedy.
1. 100% głosów na wątki, co jest chyba oczywiste, skoro na tym głównie opierają się blogi grupowe. 1 głos na udział w tworzeniu zakładek. Wydaje mi się, że nie powinniśmy wymagać pisania na siłę, bo nieraz przydają się jakieś luki, które mozna wypełnić majac wenę, a nie, bo akurat ktoś robi zakadkę. Myślę natomiast, że przydałoby się trochę więcej zainteresowania tematem.
Dwie osoby wskazały udział w tworzeniu WPT - i znów, wydaje mi się, że to nie powinno być obowiąziem, bo nie zawsze ma się nastrój, na pisanie czegoś śmiesznego. Z tym, że jeżeli coś nie jest obowiązkowe, to nie powinno być tak, że nikt tego nie chce robić. Pod tym względem bardzo podobał mi się świąteczny numer - naprawdę dużo osób go tworzyło i to było bardzo fajne. Poboczne i powiązania - myślę, że to warto pozostawić sprawa indywidualną.
2. Tu, przyznam szczerze, trochę się zmartwiłam. Czterem osobom atmosfera się podobała, ale trzem, więc prawie połowie już nie. Mam wielką nadzieję, że te dwie osoby oprócz mnie też odczuły poprawę.
3. Zaczęłam się zastanawiać, czy co jakiś czas nie dawać paru ogłoszeń na blogach typu Spisownik. Może wtedy ci, którym zależy znaleźliby nowych zainteresowanych ich postaciami?
Wątki
Biorąc pod uwagę, że większość z was prowadzi/prowadziła więcej niż po trzy wątki, nie zamykacie się na możliwośc nowych i jednocześnie wskazujecie wątki jako mocnastronę bloga - chyba jest w porządku. I jeszcze te odpowiedzi poniżej ;)
Sesje
Z racji totalnego bałaganu na dysku twardym, nie jestem pewna, czy znalazłam wszystkie dodatkowe odpowiedzi podesłane w załącznikach (dokopałam się raptem do jednego dokumentu). Jeżeli ktoś poza Szept mi je wysyłał, niech w miarę możliwości podeśle je jeszcze raz.
Na koniec, kilka wnisków dodatkowych:
W sierpniu pojawił się problem z witaniem nowych autorów. Zajrzałam pod karty Lelan, Paeonii, Falki i Selene, jako do naszych czterech "najmłodszych" autorek, żeby przekonać się, jak sprawa wygląda teraz. Liczba osób, które się do nich odezwały waha się od 4 do 7. Wygląda na to, że jest lepiej? Hm, może. Tylko że jest nas tutaj dwanaście osób, wiecie? Poza tym, propozycja dla Lelan i Falki - zacznijcie zagadywać do innych, niezależnie od tego, czy was powitali. Poczytajcie nasze karty, popatrzcie, kto może wam pasować, kogo możecie polubić. Jeżeli będziecie tylko odpowiadać, może się okazać, że same się wyobcujecie. Byłoby szkoda.
Widziałam, że Selene i Paeonia zagadały do paru osób - wielka pochwała za to, dziewczyny, brawo za chęci i odwagę ;).
Poza tym, cieszy mnie, że niektórzy spośród starszych stażem zagadywali pod każda nową kartą. Dla was też - brawo.
Kolejna sprawa to podział obowiązków przyadminowaniu, bo Szept zwróciła mi uwagę na niejasności. Proponowałabym taki układ:
Ja - odpowiadam na pytania fabularne, zwracam uwagę na rażące różnice w wizji świata, jeżeli takowe się pojawią (tu mile widziane zwrócenie uwagi na problem, bo mogę czegoś nie zauważyć, nie znac czyjejś wizji)
Iskra - jak dawniej, opieka nad shoutboxem
Szept i Darrusowa - bardzo przydałaby mi się pomoc w takich codzinnych sprawach, typu wysyłanie zaproszeń, dodawanie sojuszy, uzupełnianie szerokiej listy, dodawanie linków do nowych kart postaci, wstawianie urlopów - z tym, że nie chcę tego całkowicie zwalać na Was. Widziałabym to raczej tak, żebyśmy zajmowały się tym we trzy, po prostu która ma czas, której się chce.
Dodatkowo uprawnienia admina mają Aedówka i Zorana. Aedówka nalezy do stałej redakcji WPT, więc uprawnienia jej się przydadzą choćby po to. Pytanie do Zorany - czy potrzebujesz admina?
Co do pozostałych spraw, jak edycja zakładek, WPT czy aktualnie - myślę, że tu nie ma sensu się umawiać, kto co konkretnie robi. Po prostu kto będzie chciał, ten zrobi.
Czy taki podział jest dla Was do zaakceptowania? Czy chcecie jakiś zmian?
6 komentarzy:
Zacznijmy od tego - i proszę tego nie brać jako przytyk czy pretensje - że wyniki są dla mnie niemiarodajne. Po części dlatego, że zmieniłabym kilka swoich odpowiedzi (zakładam więc, że nie tylko ja), po drugie, trochę czasu upłynęło.
Trochę brakuje mi jasnych wniosków. Choćby pytanie, którą ramkę uważasz za potrzebną. Odrzucamy coś? Coś zostaje? Galeria - głosy są chyba równo rozłożone. I to pytanie to akurat to, w którym bym zmieniła opinię. Ale co z tą galerią dalej?
Z niektórymi wnioskami się nie zgodzę. Nawet fakt innego rozkładu głosów mnie nie przekonuje - ale też nie jestem obiektywna. Dla mnie wcale nie jest oczywiste obowiązkowe prowadzenie wątków. Miałam styczność z osobą, która pisała genialne notki, ale wątki niezbyt jej szły. Czemu więc ma się zmuszać do wątków, nie mając do nich weny? Bo ogół uznał, że to oczywiste? Jednocześnie mamy nie wymagać pisania na siłę zakładek i WPT. Może to, co ja uważam za blogu grupowe różni się znacznie od ogólnego pojęcia. Może. Na takim Randialu szły głównie wątki. Ale już HT przyciągnęło mnie do siebie notkami. Poza tym, jeśli ktoś robi zakładkę i prosi o jakieś dane czy wsparcie nie musimy od razu pisać esejów. Można wrzucić luźną podpowiedź, sugestię, coś co wiem na dany temat. Taka burza mózgów, która wiele ułatwia. Co do WPT... dobrze, świąteczne wydanie było wyjątkiem i wyszło genialnie. Ale ileż razy więcej nie było nikogo, kto by pisał. Jeśli wykruszy się ktoś ze stałego składu, bo akurat nie może, numer klecony jest z ledwością. A komentarz... a, niezły numer, ale słabszy niż pozostałe. Tylko nikt nie pyta, dlaczego. Śmieszne teksty? WPT ma bawić, ale może też pojawić się coś w poważniejszym tonie. To nie tylko tekst, to arty, filmiki, inne takie. I pojawia się raz na miesiąc, a więc znacznie rzadziej niż typowy wątek. Powtórzę się... ale na takim blogu nic nie jest obowiązkowe. Chcesz albo nie chcesz.
Generalnie, aż prosi się o uzasadnienie odpowiedzi. Ktoś wskazał że słabe są sesje. Dlaczego? Bo odpowiedzi powstają bardzo wolno i sesja ciągnie się w nieskończoność czy dlatego, że sama idea sesji jest głupia i nudna? To może jakaś sugestia, co poprawić? Kilku autorów? Dlaczego? Bo olewają odpisy? Czy masz z nimi na pieńku? Układ zakładek jako układ czy sama ilość zakładek? Atmosfera. Ale co w niej nie gra? Co się popsuło? WPT? Znów dlaczego? Monotematyczne, niepotrzebne, nudne, bez pomysłu, na siłę? Na ogólne zarzuty nie da się odpowiadać. Pamiętam, że wcześniejsza ankieta także miała identyczny problem braku precyzji i jasności zarzutów.
Nawiasem, cieszę się, że Źródła Pustyni się podobały.
I myślę, że nie ma problemu z witaniem nowych. Jest problem z wątkowaniem. Wiem, bo sama powitałam każdego, ale wątku jeszcze nie zaczęłam. Pracuję dopiero nad pomysłem, a wszystko to opóźnia dość napięty tydzień - wymówka, której łatwo użyć.
Co do podziału obowiązków - nie mam nic przeciwko temu, co mi proponujesz. W miarę możliwości i czasu mogę, nie ma problemu.
Szept, po prostu podałam wyniki. Nie wyciągnę z ankiety czegoś, czego w niej nie było. Poza tym, mam wrażenie (podkreślam: wrażenie, możliwe, że mylne) że od tamtej pory sporo się zmieniło - mamy troszkę inny skład, część wątków poszła dalej, część się pourywała, atmosfera (chyba) się zmieniła itd. Ze względu na to nie wiem, czy jest sens roztrząsać te wyniki.
Powinny być wcześniej, ankieta powinna być zrobiona inaczej - wiele rzeczy powinno. Po prostu była mowa, że wyniki będą ogłoszone, więc chciałam to zrobić, w myśl zasady, że lepiej późno niż wcale.
Także nie wiem, co konkretnie wnosi ta ankieta,ale parę rzeczy warto zauważyć: że pisanie sprawia nam wiele radości i - mimo zakłóceń, które pojawiają się od czasu do czasu - liczymy nie na malejące, a na rosnące zaangażowanie wszystkich autorów.
W tym miejscu chciałabym przeprosić za moją aktywność - której prawie nie widać, możecie bić. Nie będę nic obiecywać, bo obiecanki-cacanki to najgorsza rzecz z mojej strony, a uwielbiam jej nadużywać.
Co admina. Nef, korzystam z niego rzadko z prostej przyczyny - aby skorzystać z Internetu muszę stoczyć niemałą batalię w domu. Zaglądam tu właściwie przy każdej publikacji, choć z niemałym opóźnieniem. Uprawnienia wykorzystuję kiedy mogę w aktualnościach. Jeśli jest coś, w czym mogę pomóc przy swojej frekwencji,piszcie :)
Chętnie pomogę Nef, nie ma z tym problemu.
Dłuższych i konkretniejszy komentarz rzucę... jak się ogarnę w ten szalony dzień.
Nefryt - napisałam, że na nikogo nie naskakuję i żeby nie brać tego do siebie. To po prostu moja opinia. Nie uważam, żeby potrzeba jasnych odpowiedzi była z księżyca.
Zakładam, że ankietę robi się po to, żeby poznać opinię innych i wiedzieć, co zmienić. Zakładam, że przedstawienie wyników i ich interpretację robi się po to samo. Przyznaję, oczekiwałam odpowiedzi na kilka pytań i podjęcia decyzji. Jeśli nie większością głosów, to twoją propozycją jako administratora. Bardzo fajnie było to przedstawione w poprzedniej ankiecie na zasadzie "A moja propozycja".
Zapytam więc wprost, bo na tej odpowiedzi mi zależy. Mam uzupełniać galerię czy jest nam niepotrzebna i zamierzasz ją usunąć?
Przez krótki czas robiłam przy wysyłaniu zaproszeń i teraz odruchowo zaglądam do zakładki (stąd ni z tego, ni z owego moje komentarze w Zapisach i kontakcie)... Mogę Wam pomagać i czuć się potrzebna? xD
Dłuższy komentarz ode mnie też będzie. Jak przestaną mnie wyciągać z domu. Albo jak ja przestanę się na to zgadzać. xD
Prześlij komentarz