Sesja

Krótko, sesyjnie-organizacyjnie. Wszystkim pasuje ten weekend? Sobota czy niedziela (preferuję niedzielę, ale sobota też ujdzie) i jakie godziny? Ktoś chce dołączyć?

16 komentarzy:

  1. Sobota czy niedziela - jest mi obojętne :) Tylko pięknie proszę - nie wcześnie rano, bo lubię pospać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe, nie tylko Ty. :D Preferuję wieczorne godziny (nie za późno oczywiście), ale sobotni wieczór odpada, buty na studniówkę same się nie kupią. A mogłyby, nie obraziłabym się. :I

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedziela! Byleby nie rano - też śpioch ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. [Hmm... Sobota... w sobotę miałam wpaść do znajomej, urodziny miała, zapraszała, a na tygodniu ciężko się zgadać. A że kawałek do niej mam, to nie wiem, kiedy wróciłabym. No i za butami też muszę pochodzić, ale mam nadzieję, że to uda mi się załatwić jutro (ups, dzisiaj) bądź w sobotę właśnie, w najgorszym wypadku w niedzielę - tak, ja z tych wybrednych klientów.
    Niedziela... zwykle chodzę na wieczorną mszę, co mi nieco koliguje, ale mogę w drodze wyjątku spróbować wyrobić się na rano czy na jakąś z popołudniowych. Zasadnicze pytanie to do której zamierzacie grać, bo na ten moment kroi mi się staż na rano w poniedziałek i trzeba wstać i być w miarę ogarniętym jakby poprosili do asysty. Poza tym nie mam przeciwwskazań.]

    OdpowiedzUsuń
  5. [Mi też pasuje niedziela i takie wieczorne godziny... ]

    OdpowiedzUsuń
  6. Szept, o której godzinie jest ta msza? Również nie mogę siedzieć nie wiadomo do której, rano trzeba wstać (sic) i dojechać do szkoły.

    Jak reszta? Nicole, Tiamuuri?

    OdpowiedzUsuń
  7. [W zasadzie całe rano mam do wyboru - tylko trzeba wstać, ale na 12 powinnam dać radę :D. Popołudniowa jest najwcześniej o 17, wprawdzie nie lubię na akademickim KUL, ale raz mogę tam iść.
    O której chcecie ruszać z sesją, może tak? Bo ja to sobie ustawię tak, żeby na spokojnie zdążyć i żebyście specjalnie na mnie nie czekali. Bo, zwykle to chodzę na studencką do garnizonowego, ale to na 19.00 jest, więc nie wchodzi w grę.
    Zwłaszcza, że z doświadczenia wiem, że sesja nigdy nie rusza planowo, a przed 00.00 ludzie zaczynają się wykruszać.
    Robimy jak wcześniej, połączenie forum i gg?]

    OdpowiedzUsuń
  8. Czas na sesjach leci tak szybko, że aż zapomniałam, ile one trwają. xD Trzeba by zarezerwować minimum 4-5 godzin. Jeśli skończymy o 22:00-23:00, to będzie za późno? Jeśli nie, to musielibyśmy zacząć koło 16:00-17:00.
    Tak, połączenie forum i GG. Znaczy... Staram się ogarnąć forum. xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety, poddaję się. Co powiecie na połączenie blog + GG?

    OdpowiedzUsuń
  10. [Mi pasuje, 22-23 to akurat w studenckim rozumieniu wcześnie :D Noc zaczyna się po 0.]

    OdpowiedzUsuń
  11. [Preferuję forum, ale blog przejdzie.
    Zaproponowałabym pomoc w forum, ale zaraz wybywam, więc czasowo niewydolna]

    OdpowiedzUsuń
  12. Poza opcją edycji chyba da się przeżyć. Przeceniłam swój talent informatyczny. xD A zwalać na kogoś roboty w ostatniej chwili nie chcę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziewczyny, ja chyba odpadnę. Dziadków trzeba odwiedzić,zwyczajowo po obiedzie (16.00)do wieczora (19.00). Jeśli będę, to spóźniona. Myślę, że do 23.00 dam radę.

    OdpowiedzUsuń
  14. [Ja nie mam nic przeciwko, żeby to było w tych godzinach. Kucie na uczelnię mogę przenieść na wcześniej i będzie ok.]

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi godziny pasują. Poniedziałek mam wolny (hip hip hurra ferie), więc mogę siedzieć długo. ;)
    Nef też pasują. I jak dla mnie i Nef może być układ blog - GG. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń