Krótko, sesyjnie-organizacyjnie. Wszystkim pasuje ten weekend? Sobota czy niedziela (preferuję niedzielę, ale sobota też ujdzie) i jakie godziny? Ktoś chce dołączyć?
Hehe, nie tylko Ty. :D Preferuję wieczorne godziny (nie za późno oczywiście), ale sobotni wieczór odpada, buty na studniówkę same się nie kupią. A mogłyby, nie obraziłabym się. :I
[Hmm... Sobota... w sobotę miałam wpaść do znajomej, urodziny miała, zapraszała, a na tygodniu ciężko się zgadać. A że kawałek do niej mam, to nie wiem, kiedy wróciłabym. No i za butami też muszę pochodzić, ale mam nadzieję, że to uda mi się załatwić jutro (ups, dzisiaj) bądź w sobotę właśnie, w najgorszym wypadku w niedzielę - tak, ja z tych wybrednych klientów. Niedziela... zwykle chodzę na wieczorną mszę, co mi nieco koliguje, ale mogę w drodze wyjątku spróbować wyrobić się na rano czy na jakąś z popołudniowych. Zasadnicze pytanie to do której zamierzacie grać, bo na ten moment kroi mi się staż na rano w poniedziałek i trzeba wstać i być w miarę ogarniętym jakby poprosili do asysty. Poza tym nie mam przeciwwskazań.]
[W zasadzie całe rano mam do wyboru - tylko trzeba wstać, ale na 12 powinnam dać radę :D. Popołudniowa jest najwcześniej o 17, wprawdzie nie lubię na akademickim KUL, ale raz mogę tam iść. O której chcecie ruszać z sesją, może tak? Bo ja to sobie ustawię tak, żeby na spokojnie zdążyć i żebyście specjalnie na mnie nie czekali. Bo, zwykle to chodzę na studencką do garnizonowego, ale to na 19.00 jest, więc nie wchodzi w grę. Zwłaszcza, że z doświadczenia wiem, że sesja nigdy nie rusza planowo, a przed 00.00 ludzie zaczynają się wykruszać. Robimy jak wcześniej, połączenie forum i gg?]
Czas na sesjach leci tak szybko, że aż zapomniałam, ile one trwają. xD Trzeba by zarezerwować minimum 4-5 godzin. Jeśli skończymy o 22:00-23:00, to będzie za późno? Jeśli nie, to musielibyśmy zacząć koło 16:00-17:00. Tak, połączenie forum i GG. Znaczy... Staram się ogarnąć forum. xD
Dziewczyny, ja chyba odpadnę. Dziadków trzeba odwiedzić,zwyczajowo po obiedzie (16.00)do wieczora (19.00). Jeśli będę, to spóźniona. Myślę, że do 23.00 dam radę.
Mi godziny pasują. Poniedziałek mam wolny (hip hip hurra ferie), więc mogę siedzieć długo. ;) Nef też pasują. I jak dla mnie i Nef może być układ blog - GG. :)
Sobota czy niedziela - jest mi obojętne :) Tylko pięknie proszę - nie wcześnie rano, bo lubię pospać :D
OdpowiedzUsuńHehe, nie tylko Ty. :D Preferuję wieczorne godziny (nie za późno oczywiście), ale sobotni wieczór odpada, buty na studniówkę same się nie kupią. A mogłyby, nie obraziłabym się. :I
OdpowiedzUsuńNiedziela! Byleby nie rano - też śpioch ^^
OdpowiedzUsuń[Hmm... Sobota... w sobotę miałam wpaść do znajomej, urodziny miała, zapraszała, a na tygodniu ciężko się zgadać. A że kawałek do niej mam, to nie wiem, kiedy wróciłabym. No i za butami też muszę pochodzić, ale mam nadzieję, że to uda mi się załatwić jutro (ups, dzisiaj) bądź w sobotę właśnie, w najgorszym wypadku w niedzielę - tak, ja z tych wybrednych klientów.
OdpowiedzUsuńNiedziela... zwykle chodzę na wieczorną mszę, co mi nieco koliguje, ale mogę w drodze wyjątku spróbować wyrobić się na rano czy na jakąś z popołudniowych. Zasadnicze pytanie to do której zamierzacie grać, bo na ten moment kroi mi się staż na rano w poniedziałek i trzeba wstać i być w miarę ogarniętym jakby poprosili do asysty. Poza tym nie mam przeciwwskazań.]
[Mi też pasuje niedziela i takie wieczorne godziny... ]
OdpowiedzUsuńSzept, o której godzinie jest ta msza? Również nie mogę siedzieć nie wiadomo do której, rano trzeba wstać (sic) i dojechać do szkoły.
OdpowiedzUsuńJak reszta? Nicole, Tiamuuri?
[W zasadzie całe rano mam do wyboru - tylko trzeba wstać, ale na 12 powinnam dać radę :D. Popołudniowa jest najwcześniej o 17, wprawdzie nie lubię na akademickim KUL, ale raz mogę tam iść.
OdpowiedzUsuńO której chcecie ruszać z sesją, może tak? Bo ja to sobie ustawię tak, żeby na spokojnie zdążyć i żebyście specjalnie na mnie nie czekali. Bo, zwykle to chodzę na studencką do garnizonowego, ale to na 19.00 jest, więc nie wchodzi w grę.
Zwłaszcza, że z doświadczenia wiem, że sesja nigdy nie rusza planowo, a przed 00.00 ludzie zaczynają się wykruszać.
Robimy jak wcześniej, połączenie forum i gg?]
Czas na sesjach leci tak szybko, że aż zapomniałam, ile one trwają. xD Trzeba by zarezerwować minimum 4-5 godzin. Jeśli skończymy o 22:00-23:00, to będzie za późno? Jeśli nie, to musielibyśmy zacząć koło 16:00-17:00.
OdpowiedzUsuńTak, połączenie forum i GG. Znaczy... Staram się ogarnąć forum. xD
Niestety, poddaję się. Co powiecie na połączenie blog + GG?
OdpowiedzUsuń[Mi pasuje, 22-23 to akurat w studenckim rozumieniu wcześnie :D Noc zaczyna się po 0.]
OdpowiedzUsuń[Preferuję forum, ale blog przejdzie.
OdpowiedzUsuńZaproponowałabym pomoc w forum, ale zaraz wybywam, więc czasowo niewydolna]
Poza opcją edycji chyba da się przeżyć. Przeceniłam swój talent informatyczny. xD A zwalać na kogoś roboty w ostatniej chwili nie chcę.
OdpowiedzUsuńDziewczyny, ja chyba odpadnę. Dziadków trzeba odwiedzić,zwyczajowo po obiedzie (16.00)do wieczora (19.00). Jeśli będę, to spóźniona. Myślę, że do 23.00 dam radę.
OdpowiedzUsuń[Ja nie mam nic przeciwko, żeby to było w tych godzinach. Kucie na uczelnię mogę przenieść na wcześniej i będzie ok.]
OdpowiedzUsuńMi godziny pasują. Poniedziałek mam wolny (hip hip hurra ferie), więc mogę siedzieć długo. ;)
OdpowiedzUsuńNef też pasują. I jak dla mnie i Nef może być układ blog - GG. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń